piątek, 14 października 2016

Woreczki wielofunkcyjne Mon Petit Bleu – co do nich włożysz? [KONKURS!]

Pamiętam nasze pierwsze spotkanie, jakby to było dziś. Odwiedziła nas moja siostra cioteczna wraz ze swoją dwuletnią córeczką. W samochodzie miała elegancki, niebieski woreczek w białe rowery, a w nim – dosłownie wszystko: chusteczki, pieluchę na zmianę, słoiczek dla Małej, wodę, zabawkę… Niby zwykła „saszetka”, a siostra aż piała nad nią z zachwytu. Zaintrygowało mnie to i postanowiłam zgłębić temat. Następnego dnia poleciałam do pobliskiej drogerii i zaopatrzyłam się w dwa takie wynalazki. Raz kozie śmierć :-)




Okazało się, że niebieskie cudo mojej siostry to woreczek wielofunkcyjny (Multi Use Bag) Mon Petit Bleu (KLIK). Z zewnątrz kolorowa bawełna, ale w środku już nieprzemakalny materiał (membrana), co daje nam pole do popisu. Całość zapinana na biały suwak. Możemy np. włożyć do woreczka mokry kostium kąpielowy i nie musimy się martwić, że zamoczy on inne przedmioty, bo Multi Use Bag nie przesiąknie. Możemy umieścić tam odpad radioaktywny w postaci zużytej pieluchy, bo woreczek, nawet jeśli się ubrudzi, będzie jak nowy po krótkim seansie w pralce. Możemy tam również włożyć kanapkę, ciasteczka czy jabłko, bo woreczek ma atest do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Tysiące zastosowań, cztery rozmiary (XS, S, M i L, przy czym rozmiary M i L mogą zostać pomniejszone o połowę dzięki sprytnym napom), kilka wzorów – od szalenie kolorowych małp, przez urocze sowy, aż po eleganckie, wspomniane wcześniej rowery. Dodatkowo, każdy woreczek ma „ucho” zapinane na napę, więc możemy go łatwo przymocować do zagłówka samochodu, do dziecięcego wózka, czy tylko tam, gdzie podpowie nam nasza nieokiełznana wyobraźnia.







Tak sobie myślę, że z wiekiem człowiek zaczyna przywiązywać coraz większą wagę do praktycznych aspektów wykorzystania przedmiotów, którymi się otacza. Nie chodzi już tylko o wygląd, ale i o funkcjonalność. W woreczkach Mon Petit Bleu na szczęście mamy jedno i drugie, więc nie musimy wybierać. Multi Use Bag cieszy oko (Dziecka i Rodzica!), a jednocześnie przydaje się w tak wielu sytuacjach, że aż ciężko wszystkie zebrać w jednym miejscu. Woreczki Mon Petit Bleu, z charakterystycznym kociakiem na metce, towarzyszyły nam w tym roku podczas urlopu nad morzem. Okazało się, że większy woreczek świetnie nadaje się do tego, żeby w jednym miejscu zebrać plażowy niezbędnik: krem, pomadkę, pareo, okulary czy małą butelkę wody. Natomiast mniejszy doskonale chronił nasze telefony przed dostępem wszechobecnego piasku, a podczas wieczornych spacerów służył nam jako pojemnik do zbierania drogocennych bursztynów, które właśnie w tym czasie masowo wyrzucał Bałtyk. Ale to nie wszystko. Na co dzień woreczek w rozmiarze S służy mi jako mini kosmetyczka w torebce, dzięki której najważniejsze drobiazgi mam zawsze w jednym miejscu. Szczerze? Nie pamiętam jak mogłam sobie radzić bez niego…





Gdy już dołączy do nas Perełka, liczba zastosowań magicznych woreczków Mon Petit Bleu wzrośnie, w mojej ocenie, przynajmniej dwukrotnie. Woreczki mogą służyć jako osobny byt przymocowany do wózka lub mogą być schowane w wózkowym koszu na zakupy (choć  lojalnie uprzedzam – są tak urocze, że chowanie ich w zamknięciu po prostu rani serce ;-)). Mogą też służyć jako wewnętrzny organizer w maminej torbie. Gdzieś przecież trzeba trzymać wszystkie pieluszki, smoczki, łyżeczki i inne gadżety pierwszej potrzeby. Mam tylko jeden dylemat: czy oddam jej swoje ukochane woreczki w sówki? Czy będę potrafiła się z nimi rozstać? Mówią że miłość matki do dziecka nie zna granic, więc może i przytemperuje moją pazerność ;-) Jakoś będziemy musiały się podzielić!





Jeśli ktoś z Was nie miał jeszcze przyjemności obcować z kolorowymi, funkcjonalnymi cudeńkami Mon Petit Bleu, należy jak najszybciej naprawić ten błąd i spróbować. Naprawdę warto! Zamierzam Wam to troszkę ułatwić, a mianowicie…


UWAGA KONKURS!

Wraz z producentem woreczków Mon Petit Bleu, firmą Motherhood, mamy dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wspaniały wielofunkcyjny woreczek Multi Use Bag, rozmiar M, widoczny na zdjęciu poniżej.



Co należy zrobić, żeby wziąć udział w konkursie? Po szczegóły zapraszam na swój profil na Facebooku [KLIK]!

Aktualizacja 07/11/2016 - WYNIKI:

Chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom konkursu. Żałuję, że mamy tylko jedną nagrodę, ale też jestem przekonana, że to nie koniec naszych wspólnych zabaw.

Ogłaszam, że wielofunkcyjny woreczek Multi Use Bag Mon Petit Bleu otrzymuje Pani Sylwia Antkowicz - gratuluję i proszę o podanie adresu do wysyłki nagrody w wiadomości prywatnej na FB.

Pozostałym osobom jeszcze raz bardzo dziękuję i zapraszam do udziału w kolejnych zabawach, które powinny rozpocząć się już niebawem.

4 komentarze:

  1. Swietne są te woreczki. I wszystko można do nich zapakować. I widzę, że córeczka ma już mnóstwo zabawek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, woreczki są genialne :) A co do zabawek, to niestety - matka pazerna i zabawki kolekcjonuje - tylko gdzie to wszystko trzymać? ;-)

      Usuń
    2. A, nawiasem mówiąc, ta zabawka w postaci kolorowego kółeczka z przyszytymi wypustkami w kształcie trapezów to... zabawka dla szczeniąt firmy Petstages. Cudowny, klasyczny szeleścik, pożyczony od naszej suczki, bo już dawno z niego wyrosła :D

      Usuń
  2. A może by włożyć w nie coś ulotnego i nienamacalnego. I niech między tymi wszystkimi rzeczami są też wspomnienia, ulotne chwile i nasze uczucia.

    OdpowiedzUsuń